Goście “majówkowi” zadowoleni. Zakończenie wyjazdem do “Dzikowni” pozwoliło na wykonanie dziesiątków zdjęć dzików w naturze i półnaturze.
Majówkowicze!! niech pogoda sprzyja a warunki będą spełnione.
Wiosna pełną gębą i parą. Żurawie w parach, bociany, skowronki, pliszki, kopciuszki, pleszki i inne ptactwo takoż. W ciągu tygodnia natura jest nie do poznania, tak pędzi z rozwojem liści i kwiatów. Za to zwierzyna się kompletnie nie boi o życie (polowań czas się skończył) i widać na polach: zające/zajączki, sarny, jelenie, daniele, błotniaki, orły iiiiiiii wiele innego zwierzostanu. Nic tylko aparat fotograficzny rychtować.
Kalendarz to jedno a natura już jest w wiosennej szacie. Skowronki przyleciały, gęsi całymi kluczami nad głowami lecą, żurawie drepcą po polu i drąąąąąą się aż miło. Siejemy, siejemy….
Wiosna, wiosenne powietrze, wiosenne trele….. Wszystko wskazuje na to, że zima odeszła na przeczekanie do kolejnego sezonu, za rok. Leszczyny pylą, pszczoły zrobiły obloty oczyszczające, sikorki nawołują partnerów/partnerki, koćki na wierzbach puchną. Jak nic, wiosna idzie. No i ptasie powroty też wskazują na wiosnę. Lecą gęsi, żurawie. Pojawił się błotniak. Za to jelenie wcale nie śpieszą się ze zrzucaniem poroża. Dzisiaj obserwowaliśmy byka w pięknym porożu z łanią na popasie.
To jak, jest to przed-przedwiośnie czy nie jest??