Wielka szkoda dla Bobolic, że torów już nie ma. Po wojnie jeszcze rzez trochę czasu działały. Transporty drewna się odbywały a teraz już nic…… Tory to kontakt ze światem…
Szykujemy się JUŻ na przyjęcie Gości. TAK już teraz ćwiczymy robienie makaronu. Bo zima to więcej czasu na nierutynowe działania. Czy ten zrobiony, ususzony doczeka lata? Wątpię. Ale co doświadczenie i wprawa….