Zima trzyma

Zima nam nie poskąpiła uroku. Najpierw dała znać pod koniec listopada, potem w połowie grudnia. No i w styczniu. Dała się też we znaki. Bo duże opady mokrego śniegu są jednoznaczne z awariami sieci energetycznej=brak energii elektrycznej od kilku godzin do!! kilku dni. Mokry śnieg to także katastrofalne zjawisko dla drzew. I tych w lesie, i tych w naszym pobliżu. Połamane konary, wierzchołki sosen. Wejście do lasu może być nadal niebezpieczne ze względu na wiszące niepewnie “połamańce”.