Trudno nagrzać wnętrze gdy się nie pali systematycznie w piecu. A zima chwyciła solidna. Noce zimne jak to zwykle w zimie. Czyli nic nowego. To, że 24 lata temu (1990) we Wrocławiu i w Legnicy zanotowano rekordową temperaturę stycznia dla tych miast (+19,7 °C), to był tylko wybryk natury. Jest zima i ma być zimno.