Wszystkie koty i kotki są “bezpieczne”. UFFFF.

Trochę to trwało ale wreszcie nawet dzika matka poddała się i jest po sterylizacji.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Grzyby wróciły! Są! Może nie wszędzie i nie w takich samych dużych ilościach, ale są.  Młodsze trafiły na patelnie a starsze do suszarki

Widzieliśmy taaaaki klucz, jakiego nie widziałam do tej pory. A żyję całkiem długo. Liczył ponad 300 ……400……sztuk. Trudne do policzenia, jeśli zdjęcie można było zrobić tylko kiepskawym telefonem. Pokazał tylko bezkres błękitu.

Taki mniejszy klucz ledwo, bo ledwo ale widać na zdjęciu,

Z reguły tego typu narośla, rozrosty mają kształt kulisty, a tu mamy coś w rodzaju “felgi”. W każdym bądź razie przez środek widać świat po drugiej stronie Czy tylko ja mam takie skojarzenia?

Zdjęcie aparatem telefonicznym wykonane nie oddaje jakości natury.Ale jakoś poweru nie ma do noszenia aparatu fotograficznego. BO to i maśśśślaki się zdarzają i bardziej suche grzyby. Jednak etui aparatu ucierpi.

Wprawdzie susza była wielka to natura jednak nie zapomniała o tym, że grzyby muszą być!

Smacznego

Dla nas ale i koty coś dostaną

Do tego wino….białe, czerwone. Co kto woli.